Wspomnienie o Krzysztofie

2025-03-03 11:46

„Nikt nie odchodzi naprawdę,
dopóki trwa w naszej pamięci,
dopóki pozostaje w naszym sercu.”

W  sobotę  01.03. pożegnaliśmy naszego kolegę ze Stowarzyszenia Krzysztofa  Czarkowskiego l.60.

Krzysiu był z nami od początku, najpierw w grupie integracyjnej przy parafii Wang, a następnie  jako współzałożyciel i członek Stowarzyszenia.  W wyniku  nieszczęśliwego  wypadku drugą  połowę życia spędził na wózku, potrafił się jednak odnaleźć w nowej rzeczywistości i dobrze sobie radził w pracach wokół domu, naprawiał sprzęt elektryczny i był świetnym  fachowcem w obróbce  blachy.  Zawsze uśmiechnięty, uczynny i koleżeński.   Bardzo cenił sobie rodzinę, szczególnie wnuki były powodem jego radości i dumy, i dla nich  przejawiał  wolę  życia.  Niestety, nieraz wobec choroby jesteśmy bezsilni.

Będzie  nam Go brakowało, pozostanie  jednak w naszej  pamięci.

Szczere wyrazy współczucia dla  rodziny i bliskich.

 


Strona twórcy serwisu